To moje trzecie podejście do napisania tego posta, miejmy nadzieję, że ostatnie...
Nie było mnie tu od października, czyli już dobre cztery miesiące... W skrócie: w październiku została u mnie zdiagnozowana depresja lękowa, którą męczę lekami, a te leki miały początkowo wzmocnić moją ogólną niechęć do robienia czegokolwiek (czyli grafiki). W grudniu zebrałam się w sobie i planowałam notkę na święta, ale wtedy odszedł Jonghyun, który też cierpiał na depresję...
No i teraz tu jestem, mam tak mało grafiki, że to aż wstyd, ale dodaję coś, żeby poinformować, że teraz się zbiorę w sobie i będę tu częściej!